12 sierpnia

KŁOPOTLIWY, WSPÓLNY POKÓJ DLA BRATA I SIOSTRY.

Wyobraź sobie taka historię... 
...Jest sobie 7 letnia dziewczynka, na imię ma Zuzia, na świecie pojawia się jej młodszy braciszek- Alan i mają mieć wspólny pokój. Jak się domyślasz ta historia jest prawdziwa, do mnie zgłosiła się mama tej dwójki, aby ten pokój im zaprojektować :)
W sumie na pierwszy rzut oka myślę sobie no nic trudnego, wiele rodzeństw mieszka razem w jednym pokoju. Tu jednak dochodzi aspekt różnicy wieku, dość sporej, bo Alanek dopiero zacznie chodzić, a Zuzia już chodzi i to nawet do szkoły! Każde z nich potrzebuje w tym wieku zupełnie różnych rzeczy, a to, że nie mamy do czynienia z dwiema dziewczynkami, czy dwoma chłopcami również niestety nie ułatwia zadania. Natomiast dużym plusem jest wielkość i ustawność pokoju, bo 12m2 to wcale nie jest mało, jednak przy dwójce dzieci myślę, że ten metraż jest ok. Po przeanalizowaniu wszystkich możliwości wyszły mi 3 wizualizacje o zupełnie innym rozkładzie. 


Część wspólna. 
Absolutnie nie chodzi tu o wydzielenie przestrzeni osobnej dla każdego dziecka, bo z założenia ten pokój będzie ich wspólnym i oprócz oddzielnych łóżek, biurek i zapewne zabawek wszystko będzie wspólne :) Wspólnymi mianownikami w wizualizacjach jest kolorystyka. Szare ściany, brązowa podłoga oraz drzwi, które już są w tym pokoju i zostają. Nowe będą wszelkie meble, dodatki, gdyż wcześniej było tu biuro. Aby rozjaśnić "bazę" pokoju pojawią się białe meble: łóżka, szafy, biurka. Natomiast ożywimy wszystko kolorowymi dodatkami w odcieniach błękitu, mięty, granatu, różu oraz żółci. Na ścianach będą także naklejki w przeróżne wzory oraz elementy personalizowane. 


I projekt "Na teraz".
Mamy tu dwa oddzielne łóżka, dla Zuzi pełnowymiarowe natomiast dla Alana mniejsze, które wystarczyło by jeszcze na jakiś czas, natomiast później usuwając mały, okrągły stoliczek w to miejsce można wstawić również pełnowymiarowe. Przy każdym łóżku znalazło się miejsce na małą, mobilną szafkę na kółkach. Dla Zuzi pojawiło się prawdziwe biurko przy oknie, które już jest dla niej niezbędne, natomiast aby młodszy brat jej nie przeszkadzał w odrabianiu lekcji to ma swój oddzielny, wyżej wspomniany stolik do rysowania. To co na pewno musi się pojawić w ich pokoju to mnóstwo miejsca do przechowywania. Tu mamy ogromną szafę z suwanymi drzwiami, aż po sufit. A także otwartą półkę na wszelkie książeczki, a także na zabawki. Aby część półek była "zamknięta" wystarczy zabawki wrzucić do kartonów, skrzynek i ustawić je na półce. 










II projekt "Na zaś". 
Ta wizualizacja jest bardziej przyszłościowa, gdyż zakłada dwa pełnowymiarowe łóżka oraz wspólne, duże biurko, przy którym zmieści się i Zuzia i Alan. Każde dziecko ma także oddzielną, własną szafę. Dodatkowe miejsce do przechowywania jest w łóżku każdego z nich. Komoda między łóżkami również pomieści sporą ilość rzeczy. Przy takim układzie jednak mamy znacznie mniej miejsca do zabawy. Jednak jeżeli nie chcemy kolejnego remontu zbyt szybko jest to dobre rozwiązanie. 











III projekt "W sam raz". 
Moją pierwszą myślą, gdy dowiedziałam się o wspólnym pokoju dla rodzeństwa było stworzenie przestrzeni z łóżkiem piętrowym. Jednak mama dzieci miała trochę obaw, stąd te dwie powyższe propozycje. Łóżko piętrowe znacznie pozwala nam zaoszczędzić miejsce, a co za tym idzie dzieci mają większe pole do zabawy. Do przechowywania mamy dużą szafę za drzwiami, aż po sam sufit, a także szafę w formie garderoby przy piętrowym łóżku. Dodatkowymi schowkami będą te pod schodami (niestety, musisz to sobie jedynie wyobrazić hehe). Jako poręcz będziemy tu mieli gruby sznur. Pojawi się także naklejka na ścianie przy schodach, a także na tej nad biurkiem. Odkryte półki to świetne miejsce dla książek. Kolory idealnie dzielą nam przestrzeń Zuzi i Alana, a miejsca do wspólnej zabawy na środku jest bardzo dużo. Na zdjęciach możesz zobaczyć wersję z hamakiem, a także z siedziskiem- skrzynią na zabawki. Wersje firanek-zasłonek również są różne.









I jak, który projekt wybierasz? 

2 komentarze:

  1. Pierwszy projekt jest przejściowy. Dwa kolejne są bardzo trafione, ale do mnie najbardziej przemawia ten z dwoma łóżkami. W moim odczuciu jest bardziej zharmonizowany i widać umowny
    podział. Jedynie z czego bym tu zrezygnowała to firanki i zasłonki w oknie. Co do trzeciego, to łóżko mogłoby zamienić się miejscami z szafą garderobianą, schodki zastąpić drabinka, a zasłonki-roleta. Świetne są te projekty. Te żółte dodatki bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem projektowanie pokoju dla rodzeństwa o takiej różnicy wieku to prawdziwe wyzwanie, którego z pewnością nie podjąłby się każdy. Wizualizacje, którymi się podzieliłaś, wydają się bardzo przemyślane i funkcjonalne. Pomysł na stworzenie wspólnej przestrzeni, ale jednocześnie zachowanie pewnej indywidualności dla każdego z dzieci jest świetny. Bardzo podoba mi się także pomysł na mnóstwo miejsca do przechowywania, co na pewno ułatwi utrzymanie porządku w pokoju.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mieszkanie Marzeń , Blogger