04 października

JEDNA Z WERSJI NIETYPOWEGO SALONU, KUCHNI, JADALNI I KORYTARZA W AUSTRII.

 

Zapewne zastanawiacie się dlaczego nietypowego. Otóż gdy dostałam plan tego mieszkania od Klientów pierwsze co rzuciło mi się oczy to praktycznie brak prostych ścian, do których jesteśmy przyzwyczajeni w naszym, polskim budownictwie. W tym uroczym bloku w Austrii znaczna większość ścian była pod skosem, co z pewnością nie ułatwiło zadania, ale było ciekawym wyzwaniem! Klienci mieli jasną wizję na te wnętrza, dokładnie wiedzieli w jakim stylu mają być, jakie materiały mają być użyte. Poniekąd na pewno było to podyktowane tym, co developer już zapewniał ze swojej strony, m.in. były to wszelkie podłogi- w salonie i sypialniach odcień drewna, natomiast w przedpokoju, łazience i schowku szare płytki. To właśnie stało się naszą bazą, a reszta? Sami zobaczcie! 

Dziś zabiorę Was do korytarza, który widzimy od razu po przekroczeniu progu mieszkania. Jest on dość wąski, podzielony na dwie strefy: tą, do której wchodzimy oraz tą, która prowadzi do części prywatnej mieszkania. Tuż przy wejściu z prawej strony postanowiłam stworzyć dużą zabudowę z miejscem do przechowywania po obu stronach, które łączy siedzisko ze schowkiem i tapicerowaną wnęką. Na górze mamy kolejne miejsce do przechowywania. Ściana na przeciwko natomiast pokryta jest cegłą, a na jej tle wisi lustro, pod którym ustawiłam lekką konsolę, idealną na odłożenie czegoś "na szybko". Pomiędzy wewnętrznymi powiesiłam delikatne dekoracje. Natomiast industrialne, szklane drzwi prowadzą do części dziennej.









Za tymi pięknymi drzwiami z metalowymi szprosami mamy część dzienną, na którą składają się kuchnia z jadalnią oraz salon. Tuż przy drzwiach z prawej strony mieści się zabudowa kuchenna w odcieniach drewna z dodatkiem czerni. Kuchnię od jadalni oddziela duża wyspa z miejscem do gotowania i okapem sufitowym. Po drugiej stronie wyspy przylega do niej stół, który możemy odsunąć i  rozłożyć gdy zajdzie taka potrzeba. Jadalnię od salonu oddziela ścianka ażurowa z drewnianych, czarnych lameli. Ten motyw pojawia się również na ścianie telewizyjnej, ale w naturalnym odcieniu drewna. Część wypoczynkową wydziela dywan na którym stoi prosta, minimalistyczna sofa i stoliki kawowe. Mamy tu rownież taką samą cegłę jak w przedpokoju i sporo industrialnych półeczek i wieszaków na wszelkie rośliny, zioła i przyprawy. 






















A w kolejnym poście pokażę Wam jedną z wersji pozostałych pomieszczeń tego nietypowego mieszkania. 

3 komentarze:

  1. Mi jak zwykle najbardziej rzuciła się w oko kuchnia ;) Wszystko na tych zdjęciach jest takie piękne, ale kuchnia urzekła mnie najbardziej :) Zawsze byłam fanką wyspy z kuchenką w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne mieszkanie, przepiękna aranżacja wnętrza, no i ta wyspa w kuchni z okapem. Coś pięknego :) Bardzo chciałabym, aby moje przyszłe mieszkanie właśnie było w tym stylu ;) Mam nadzieję, że się doczekam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Robię kuchnię u stolarza. Od podpisania umowy w ciągu 2-3 tygodni, laminat z okuciami Bluma. Leroy - fronty foliowane i okucia no name. Nie wiem, jak ten facet to zrobił, ale wycenił mi kuchnię nieco taniej, niż LM.
    Projekt natomiast zamówiłam u profesjonalnego dekoratora wnętrz z Krakowa
    https://marengo-architektura.com/

    Konkretnie tutaj. Chciałam aby był praktyczny. I taki jest.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mieszkanie Marzeń , Blogger